Z przykrością i niedowierzaniem przyjęliśmy wiadomość, że dziś zmarł Patryk Wysmyk – uczeń III LO, nasz kolega, przyjaciel.
Śmierć Patryka, choć żyliśmy w jej cieniu, zaskoczyła nas wszystkich i przypomniała o słowach biblijnego kaznodziei Koheleta:
„Wszystko ma swój czas,
i jest wyznaczona godzina
na wszystkie sprawy pod niebem:
Jest czas rodzenia i czas umierania,(…)
czas płaczu i czas śmiechu,
czas zawodzenia i czas pląsów"
Patryk był osobą nietuzinkową, dlatego bardzo szybko stał się dla nas kimś ważnym, stał się częścią naszej szkolnej społeczności. Cieszyliśmy się z wszystkich jego sukcesów i dopingowaliśmy, aby walczył o siebie i nigdy się nie poddawał w dążeniu do celu. Był prawdziwym bohaterem, nigdy nie tracił wiary w wygranie z chorobą i zawsze starał się z optymizmem znosić to, co zesłał mu los.
Nie jest łatwo wypowiadać słowa pożegnania, gdyż nadal trudno nam uwierzyć, że Pan tak szybko wezwał Go do siebie, ale żegnamy Patryka w imieniu całej społeczności III LO – Dyrekcji szkoły, nauczycieli, wychowawcy klasy i oczywiście kolegów i koleżanek ze szkolnej ławy.
Pamiętajmy o tych wszystkich chwilach, które mogliśmy razem spędzić, a otuchą dla nas niech będą słowa rosyjskiego filozofa Mikołaja Bieriedjajewa: „Śmierć to znak, który wskazuje, że istnieje wyższy sens życia".
Patryku, Pamięć o Tobie pozostanie na zawsze żywa w naszych sercach i modlitwie. Obejmiemy naszą modlitwą również tych, którzy pozostali i tęsknią za Tobą, a więc twoją Rodzinę i najbliższych. Zapewniamy Państwa o naszym współczuciu i wsparciu.
Dziś, gdy twoja ziemska wędrówka dobiegła końca i znalazła swój kres, mówimy: żegnaj przyjacielu i do zobaczenia.
„Wszystko ma swój czas,
i jest wyznaczona godzina
na wszystkie sprawy pod niebem:
Jest czas rodzenia i czas umierania,(…)
czas płaczu i czas śmiechu,
czas zawodzenia i czas pląsów"
Patryk był osobą nietuzinkową, dlatego bardzo szybko stał się dla nas kimś ważnym, stał się częścią naszej szkolnej społeczności. Cieszyliśmy się z wszystkich jego sukcesów i dopingowaliśmy, aby walczył o siebie i nigdy się nie poddawał w dążeniu do celu. Był prawdziwym bohaterem, nigdy nie tracił wiary w wygranie z chorobą i zawsze starał się z optymizmem znosić to, co zesłał mu los.
Nie jest łatwo wypowiadać słowa pożegnania, gdyż nadal trudno nam uwierzyć, że Pan tak szybko wezwał Go do siebie, ale żegnamy Patryka w imieniu całej społeczności III LO – Dyrekcji szkoły, nauczycieli, wychowawcy klasy i oczywiście kolegów i koleżanek ze szkolnej ławy.
Pamiętajmy o tych wszystkich chwilach, które mogliśmy razem spędzić, a otuchą dla nas niech będą słowa rosyjskiego filozofa Mikołaja Bieriedjajewa: „Śmierć to znak, który wskazuje, że istnieje wyższy sens życia".
Patryku, Pamięć o Tobie pozostanie na zawsze żywa w naszych sercach i modlitwie. Obejmiemy naszą modlitwą również tych, którzy pozostali i tęsknią za Tobą, a więc twoją Rodzinę i najbliższych. Zapewniamy Państwa o naszym współczuciu i wsparciu.
Dziś, gdy twoja ziemska wędrówka dobiegła końca i znalazła swój kres, mówimy: żegnaj przyjacielu i do zobaczenia.